Komentarze: 3
To ja Kamil. Chłopak Julci, czyli mojego Słoneczka. Piszę bo mój Kwiatuszek mnie o to prosił, ponieważ Ona nie może bo jest w szpitalu :(
Znów źle się poczuła, i musiała jechać na obserwacjię, najpawdopodomniej jest bardzo źle, coprawda Ona jeszcze o tym nie wie, bo wszyscy boją się jej reakcji. Jej mama wczoraj do mnie zadzwoniła i oznajmiła że Julia jest w szpitalu i chce żebym Ją odwiedził i przy Niej był... noi tak zrobiłam, pojechałem i byłem połowę dnia, ale to nic nie dało, bo moje Słoneczko ma powikłania związane z jej chorobą, jak narazie jeszcze nic nie jest do końca pewne, ale obawiają się ze Julia ma raka ale już nie tylko krwi... i tego boje się najbardzej, nie chce żeby Jej się coś stało, ale nawet nie jestem w stanie jej pomóc i to boli nabardziej...
Słońce Kocham Cię!! Zdrowiej prosze... :(