Komentarze: 0
buu jak mi smutno... bez mojego misia kochanego... :( pojechał na wycieczkę jakąś... :( na 5 dni.. coprawda jutro już wraca :D ale ja poprostu wynudziłam się i wytęskniłam za wszystkie czasy za moim kochanym misiem... tak strasznie... normalnie wiem że bez niego to ja bym długo nie pozyła szcześliwie... nie potrafię... poprostu nawet sobie tego nie wyobrażam że mam jechac do Włoch na trzy tygodnie z mamą, bratem i mamy narzeczonym ://
Kamil wracaj do mnie szybciuutkooo...!!!